czwartek, 28 lutego 2013

Dwie Wieże i Smog

Smog w Szanghaju
Zaraz po wschodzie słońca samolot wkroczył nad spowity gęstą mgłą teren. Przez szarożółty płaszcz szanghajskiego smogu przebijały się jedynie dwie wieże: SWFC (Shanghai World Financial Center, potocznie zwany Otwieraczem) oraz Shanghai Tower (wciąż w budowie). Aby wylądować maszyna musiała zakręcić nad całym miastem, dając nam jeszcze lepszy widok na skalę zanieczyszczenia. Smog sięgał aż po horyzont, jedynie od północnego wschodu ograniczała go brunatnożółta woda delty Jangcy, po której powolnie snuły się obładowane barki. Ponury widok. I pomyśleć, że kiedyś narzekałam na powietrze w Krakowie... Za to pogoda jest rewelacyjna, 18 stopni, umiarkowana wilgotność i tyle słońca ile przebije się przez smog. W porównaniu do europejskiej zimy - idealnie!