Dzisiaj wyjeżdżamy na zawody, ale pierwszy występ mamy dopiero jutro. Dzisiaj po południu mamy jakieś zajęcia z chińskimi dziećmi i przyjeżdża CCT4 (chińska telewizja) żeby to nakręcić. Nawet nie pytajcie jaki to ma związek z zawodami, bo sama nie wiem.
Wczoraj wieczorem byli też u nas na kampusie żeby sfejkować "lekcję" z chińskimi studentami. Nie ma rzeczy, której Chińczycy nie podrobią! Wyciągnęli nas w środku próby generalnej i posadzili w dresach wśród grupy Chińczyków w jakiejś klasie. Niby się razem uczyliśmy czy coś... Oczywiście nikomu nie wpadło do głowy zapytać się nas czy zgadzamy się na występ przed kamerami. Ponownie zero związku z zawodami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz